Pierwszy dzień wiosny

           W tym roku pierwszy dzień wiosny był naprawdę bardzo słoneczny, co zachęciło przedszkolaków do wyjścia na spacer. Już od samego rana starszaki wraz z panią Małgosią robiły tradycyjną marzannę i gaik. Nasza marzanna była ekologiczna, bo wykonana z papieru i bibuły, a do gaika przywiązaliśmy  papierowe kwiatki  i kolorowe bibułowe wstążki. Gdy wszystko było gotowe, wyruszyliśmy w wiosennym pochodzie w stronę pobliskiej rzeki.  Dzieci na zmianę niosły kukłę, bo każdy chciał chociaż chwilę potrzymać ją w swoich rękach.

          Gdy dotarliśmy do pobliskiej rzeki Jastrząbki, wszyscy stanęli w bezpiecznej odległości i wówczas pani Małgosia podpaliła kukłę i położyła na wodę, a dzieci w tym czasie mówiły wierszyk o marzannie, aby jak najszybciej popłynęła do morza. Tradycji stało się zadość i mamy nadzieję, że zima już nie wróci. To jednak nie był koniec naszej wyprawy, bo teraz z gaikiem szliśmy szukać pani wiosny, a jak się później okazało czekała Ona na nas w bibliotece. Pani Dorota w wiosennym wianku na głowie powitała nas bardzo serdecznie, przeczytała dzieciom opowiadanie o kocie Cukierku i rozdała kolorowanki z panią wiosną.

          Po zakończeniu wizyty w bibliotece wyruszyliśmy do przedszkola i nieśliśmy nasz gaik  oraz śpiewaliśmy piosenki o wiośnie. Nasz pochód był barwny, bo dzieci ubrały się dzisiaj w kolory wiosenne. Miłym akcentem był również fakt, że kierowcy przejeżdżający zwalniali , uśmiechali się na widok marzanny. Mam nadzieję , że dzisiejszy dzień dostarczył dzieciom wielu pozytywnych wrażeń.